Remont Pijalni to coś, na co Krynica czekała od dawna. Wiele osób narzekało na „prl-owski” charakter tego miejsca i częściowo mieli rację. Ale byli i tacy, którzy bronili klimatu tego obiektu. Niemniej jednak względy ekonomiczne chyba przesądziły o podjęciu decyzji o remoncie, który trwa już od kilku miesięcy. Postęp prac prezentują zdjęcia poniżej. Warto tu nadmienić, że wiele osób czeka na zakończenie prac. Przede wszystkim są to handlujący tam ludzie, którzy w znacznej mierze żyli z handlu w Pijalni.
Czy nowy obiekt spełni ich wymagania? Ciężko powiedzieć. W Krynicy mówi się, że wstęp do obiektu ma być płatny. To może odstraszyć niektórych turystów.
nie ma tego klimatu co wczesniej, tej bujnej roslinnosci i duzych drzew, wiele lat uplynie zanim urosna te male roslinki.
czy po tak wielkiej modernizacji sa udogodnienia dla niepelnosprawnych?
Winda, specjalnie miejsca w sali koncertowej, sanitariaty dla niepełnosprawnych.
Jestem w Krynicy po raz kolejny, ale po raz pierwszy z małymi dziećmi. Miasto całkowicie nieprzyjazne dla osób niepełnosprawnych jak i dla osób z małymi dziećmi. Nigdzie nie ma podjazdów dla wózków. Na Gore Parkowa nie można sie dostać ani kolejka ani pieszo,bo brak wejść z podjazdami, brak podjazdów rownież do restauracji. Jednym słowem nie polecam. Włodarze miasta powinni sie wstydzić jakiej postawy.